Używamy Cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Dalesze korzystanie z tego serwisu oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności

Zamknij

15 - 24/06/2018

Podczas tegorocznego festiwalu, Poznań odwiedził kurator Malta Festival Poznań 2019 – Nástio Mosquito. Stanisław Godlewski, dziennikarz poznańskiej Gazety Wyborczej, przeprowadził z artystą rozmowę, której fragment publikujemy poniżej. Całość wywiadu można przeczytać TUTAJ

Malta Festival ogłasza kolejne idiomy i kuratora. Zostanie nim artysta Nástio Mosquito z Angoli. „Zależy mi, żebyśmy mieli piękniejsze życie" [ROZMOWA]

Zaszufladkowanie mnie nie jest łatwe. Bardzo lubię i szanuję ludzi. Jeśli jest coś, co mnie naprawdę interesuje, to godność. I mam nadzieję, że razem ze wspaniałym zespołem Festiwalu Malta uda nam się zaangażować ludzi z całej Polski, nie tylko z Poznania, i przywieźć energię, której wcześniej tu nie było – mówi przyszłoroczny kurator Malta Festival Nástio Mosquito.

Tegoroczny Malta Festival dobiegł końca w niedzielę. Za dwa lata, w 2020, z okazji trzydziestolecia Festiwalu Malta do tworzenia programu zostali zaproszeni kuratorzy z poprzednich lat – każde z nich zaprosi wybrane przez siebie dzieło (własne lub cudze). Wrócą do Poznania Romeo Castellucci, Tim Etchells, Stefan Kaegi, Lotte van den Berg, Oliver Frljić i Goran Injac. Powrócą także kuratorzy tegorocznej edycji, czyli Jan Lauwers, Grace Ellen Barkey i Marteen Seghers. Podobno nie pojawi się jedynie Rodrigo Garcia – nie wiadomo czy z braku czasu, możliwości, czy na znak protestu przeciwko odwołaniu cztery lata temu jego spektaklu „Golgota Picnic".

Zanim jednak nastąpi jubileusz Malty, czeka nas jeszcze jedna edycja prowadzona przez samodzielnego artystę. Kuratorem idiomu traktującego o czasach wojny i pokoju będzie Nástio Mosquito – multimedialny artysta pochodzący z Angoli, w swoich pracach poruszający problem konfliktu, wolności i postkolonializmu.

Stanisław Godlewski: Czy mógłbyś powiedzieć, czym się zajmujesz w swojej twórczości? Jakie tematy cię poruszają?

Nástio Mosquito: W kontekście mojej pracy zależy mi, żebyśmy mieli piękniejsze życie. I czasem, żeby zrozumieć, w jaki sposób nasze życie może stać się piękniejsze, musimy zepsuć nasze poczucie komfortu. Żeby poczuć coś nowego, musisz choćby przez chwilę poczuć niewygodę.

Wszyscy chcemy zdobywać nowe doświadczenia, mieć lepsze, piękniejsze życie. Chcesz żyć lepiej, jeść lepiej, spać lepiej, mieć lepszy dom, chcesz być zdolny do kupna lepszego samochodu, do przebywania w lepszym środowisku. To charakteryzuje ludzi jako gatunek. Ale niestety, większość ludzi nie ma okazji skonfrontować się z nowymi doświadczeniami, nie może zdefiniować, co znaczy „lepsze”. Więc moja praca służy tego typu poszukiwaniom.

Mówisz o rzeczach bardzo przyziemnych, związanych z ekonomią czy zabezpieczeniem socjalnym takich jak dom, samochód czy środowisko. Jesteś zainteresowany tego typu sztuką – doraźną, polityczną, walczącą?
– Niekoniecznie (śmiech). Jestem za prawdziwą, szczerą sztuką. Lubię to co prawdziwe. Nawet jeśli mi się to nie podoba, to znajduję w tym wartość.

Zaszufladkowanie mnie nie jest łatwe. Bardzo lubię i szanuję ludzi. Jeśli jest coś, co mnie naprawdę interesuje, to godność. I mam nadzieję, że razem ze wspaniałym zespołem Festiwalu Malta uda nam się zaangażować ludzi z całej Polski, nie tylko z Poznania, i przywieźć energię, której wcześniej tu nie było. Zobaczymy, co ona może sprowokować.

Chciałbym wykorzystać tę okazję najlepiej jak tylko mogę, z największym szacunkiem.